VIII etap: bis na mokro

Trasę siódmego etapu już dla Was opisywaliśmy przy okazji rywalizacji samochodów, więc dziś tylko krótkie rozwinięcie potrzebne ze względu na zmianę warunków pogodowych.

Co ciekawe zawodnicy będą startować w grupach po… 30 motocyklistów. W drugiej grupie będzie również dwóch pierwszych quadowców: Rafał Sonik i Nelson Sanabria. To będzie kolejny spektakularny moment tego rajdu!

A co zmieniło się na trasie? W zasadzie wszystko, bo burze i gradobicia miały ogromny wpływ na ukształtowanie terenu, czy koryta rzeczne. Już niedzielny oes samochodów został nieco skrócony ze względu na trudne warunki. Krzysztof Hołowczyc opisywał swoje mrożące krew w żyłach przeżycia o uniknięciu zderzenia z Orlando Terranovą na mokrej i śliskiej powierzchni Salar de Uyuni. Pogoda zdecydowanie pokrzyżowała plany na wielkie boliwijskie święto.

Pokonanie 784 km w takich warunkach, czując w kościach zmęczenie dnia poprzedniego i jadąc w mokrych ubraniach będzie wielkim wyzwaniem. Organizatorzy prawdopodobnie ponownie skrócą oes, a w Internecie już zaczęły się pojawiać sugestie, że może on zostać w całości odwołany.

Wszystko okaże się o poranku. Start planowany jest na 10:30 polskiego czasu. Jakąkolwiek decyzję podejmą organizatorzy, wszyscy zawodnicy z pewnością z motylami w brzuchu wyjadą z powrotem na suche i gorące wydmy, by na koniec etapu zjechać, słynnym zboczem na biwak w Iquique.

Możliwość komentowania jest wyłączona.