LOTTO Team na mecie Rajdu Dakar

Szerokie uśmiechy nie schodziły z twarzy Robina Szustkowskiego i Jarka Kazberuka na mecie tegorocznego Rajdu Dakar. Duet Szkoły Mistrzów LOTTO zameldował się w sobotę na finiszu zmagań i zrealizował swoje założenie – wywalczył miejsce w pierwszej „dwudziestce” klasyfikacji generalnej samochodów ciężarowych.

W ostatni dzień zawodnicy zmierzyli się z etapem skróconym z powodu ulewnych deszczów. – Było bardzo błotniście. Miejscami jechaliśmy 20 km/h, bo czułem, jakbym prowadził ciężarówkę po lodzie i nietrudno było wpaść do rowu. Zrobiło się też spore zamieszanie, ponieważ w pewnym momencie, samochody przed nami jechały sznurkiem, jeden za drugim, tak żeby tylko dotrzeć do mety. Mimo wszystko to była formalność_ – zaznaczył na mecie Jarek Kazberuk, który tego dnia siedział za kierownicą Tatry Jamal.

- Zrealizowaliśmy cel, który sobie założyliśmy, czyli miejsce w pierwszej dwudziestce, dlatego nie możemy być niezadowoleni. A czy można było osiągnąć więcej? Mieliśmy naprawdę mało awarii, ale spowolniła nas trochę moja choroba. Gdyby nie grypa, moglibyśmy być kilka pozycji wyżej. Najważniejsze jednak, że jesteśmy już na mecie – komentował Robin Szustkowski.

Czeska konstrukcja TATARY w czasie tegorocznego Dakaru sprawdziła się niemal bez zarzutu. Załoga LOTTO Team nie miała ani jednej poważnej awarii, która spowodowałaby większą stratę czasową. – Nasza Tatra ma słabszy silnik i zawieszenie niż pozostałe dwa Jamale, które rywalizowały w stawce. Jak na warunki, które mieliśmy wynik jest naprawdę świetny – dodał bardziej doświadczony z kierowców.

Oprócz radości z ukończenia chyba najtrudniejszej edycji Rajdu Dakar ostatnich lat, zawodnicy na mecie wyraźnie odczuwali zmęczenie. – Przez ostatnie kilka dni mieliśmy bardzo mało czasu na spanie, więc na dojazdówce do Buenos Aires, kiedy opadły emocje zrobiło się trochę sennie. Na razie mamy dość Dakaru i nie żałujemy, że się skończył.

Najważniejsze jest to, że go ukończyliśmy. To wielka satysfakcja – zakończył Robin Szustkowski.

Wyniki 13. etapu:

1. Hans Stacey (NLD) Iveco 20.31
2. Marcel van Vliet (NLD) Iveco + 1.21
3. Airat Mardiejew (RUS) Kamaz + 2.23

7. Gerard de Rooy/Dariusz Rodewald/Jurgen Damen (NLD) Iveco + 4.43
18. Robin Szustkowski/Jarek Kazberuk/Filip Skrobanek (POL) Tatra +17.55

KLASYFIKACJA GENERALNA:

1. Airat Mardiejew (RUS) Kamaz + 42:22.01
2. Edward Nikołajew (RUS) Kamaz + 13.52
3. Andriej Karginow (RUS) Kamaz + 51.00

9. Gerard de Rooy/Dariusz Rodewald/Jurgen Damen (NLD) Iveco + 7:08.32
19. Robin Szustkowski/Jarek Kazberuk/Filip Skrobanek (POL) Tatra + 12:42.08

fot. Jacek Bonecki

Możliwość komentowania jest wyłączona.