Najbliższy weekend będzie historyczny dla polskiego off-roadu. Po raz pierwszy w naszym kraju zostanie przeprowadzona rywalizacja ciężarówek terenowych. W pierwszej edycji Baja Drawsko pojadą dwie polskie i jedna czeska załoga. Na starcie pojawią się uczestnicy ostatniego Rajdu Dakar.

Do tej pory kibice w Polsce nie mieli okazji śledzić jakże widowiskowej rywalizacji samochodów ciężarowych. Teraz dzięki porozumieniu między organizatorami Baja Drawsko, Polskim Związkiem Motorowym i polskimi załogami „wagi ciężkiej”, dojdzie do przełomowego wydarzenia. Na poligonie drawskim ścigać się będą co prawda tylko trzy pojazdy typu T4, ale emocji nie powinno zabraknąć, bo każde trio ma spore doświadczenie dakarowe.

Tatrą z numerem 30 wystartują Jarosław Kazberuk, Robin Szustkowski i Filip Skrobanek. Dla tej załogi będzie to pierwszy wspólny test od zeszłorocznego Rajdu Maroka. Dakar niestety okazał się pechowy, bo najpierw ze startu z powodu kontuzji musiał zrezygnować Szustkowski, a następnie posłuszeństwa odmówiła elektronika, eliminując polską załogę z rywalizacji już po drugim etapie.

Drugą załogą Poland National Team będzie MAN Grzegorza Barana, Roberta Jachacego i Pawła Grota. Ten zespół także nie uniknął awarii w czasie Dakaru i choć dojechał do Valparaiso niestety zrobił to poruszając się po drogach dojazdowych. W aucie nie wytrzymały amortyzatory wykluczając Polaków z walki.

Stawkę ciężarówek uzupełnia Tatra Czecha Tomasa Vratnego, któremu towarzyszą jego rodak Radim Kaplanek oraz Słowak Jaroslav Miskolci.

Ciężarówki to jednak nie jedyne pojazdy, w których podczas Baja Drawsko zasiądą zawodnicy Poland National Team. W stawce samochodów wystartuje Klaudia Podkalicka, która z pilotem Piotrem Binasiem powalczy w klasie T2.

Start prologu Baja Drawsko zaplanowano na piątek na godzinę 17:30. W sobotę i niedzielę zostanie przeprowadzone w sumie sześć odcinków specjalnych na znanym dobrze wszystkim polskim off-rodowcom poligonie w Drawsku.